Recenzja: ŻARNOWIEC sen o polskiej elektrowni jądrowej

Krzysztof Rzymkowski

Postępy Techniki Jądrowej

Piotr Wróblewski
ŻARNOWIEC sen o polskiej elektrowni jądrowej
Wydawnictwo Krytyki Politycznej Warszawa 2023

Książka ŻARNOWIEC sen o polskiej elektrowni jądrowej jest fascynującym reportażem dokumentującym historię rozpoczęcia budowy elektrowni, jej kontynuacji i przerwania przed ostatnim etapem zakończenia budowy. Autor przeprowadził wiele rozmów z ludźmi bezpośrednio zaangażowanymi w rozległe działania pozwalające na uruchomienie i kontynuowanie budowy w bardzo niesprzyjającym do tego okresie wielkich przemian politycznych. Autor korzystał również z różnych archiwów. Szeroka tematyka rozmów z kadrą kierowniczą, naukowcami, politykami, robotnikami. mieszkańcami i materiały archiwalne pokazują jak wielki był to wysiłek nie tylko dla okolicy, w której miała powstać elektrownia, ale i dla całej gospodarki, Kadra kierownicza była starannie dobierana z pośród najbardziej doświadczonych dyrektorów budowy zakładów energetycznych. Starano się też zatrudniać absolwentów studium podyplomowego energetyki jądrowej, które dyrektorzy również musieli ukończyć. Współpracowano ściśle z ośrodkami naukowymi głownie Instytutem Badań Jądrowych przeżywającym w tym czasie reorganizację. Krajowe zakłady przemysłowe musiały się dostosować do podwyższonych wymagań jakości, wprowadzać lub nawet opracowywać nowe technologie co w niektórych przypadkach wymagało zgody konstruktorów radzieckich i zdarzało się, że nie tylko akceptowali oni nowe propozycje, ale i kupowali technologię. Ograniczenia dewizowe powodowały konieczność szukania własnych rozwiązań. Podziwu godne jest zarządzanie budową, na której powinno być zatrudnionych ok. 6 tys. pracowników (zwykle było ok 4 tys.), którym trzeba było zapewnić nocleg, wyżywienie i transport. Innym problemem była organizacja zdobywania materiałów budowlanych (np. specjalnej jakości cement, stal) i urządzeń wyposażenia elektrowni. Ponieważ wydajność zakładów współpracujących była ograniczona (z podobnych względów  trudności w zdobywaniu materiałów) zamawiano elementy z dużym wyprzedzeniem i trzeba je było później magazynować aż do chwili montażu. Do tych kłopotów dochodziły pertraktacje z mieszkańcami w pobliżu budowy. Budowano również mieszkania dla przyszłej załogi elektrowni. Wszystko to przypomina pionierskie prace przy budowie Gdyni i COP (Centralny Okręg Przemysłowy) w okresie międzywojennym.

W trakcie budowy wykryto pewne nadużycia finansowe (ciekawe, że dotyczące głównie bankietów) co wpłynęło ujemnie na ogólną opinię o budowie. Prace w wyniku zmian politycznych i znacznych ograniczeń finansowych uległy spowolnieniu.  Jednocześnie pojawiły się głosy przeciw budowie elektrowni pod jedynym przemawiającym do wyobraźni po awarii w Czarnobylu argumentem, że konstrukcja jest „ruska”. Żadne przykłady znacznego poprawienia były dla przeciwników nie przekonywujące, mimo że przygotowano nowy system zabezpieczeń awaryjnych. Interesującą sprawą było kupno reaktorów z Czechosłowacji z firmy Skoda, a przede wszystkim ich transport szlakami wodnymi do Gdyni a następnie uniemożliwienie ich dostarczenia do Żarnowca. Cały proces podejmowania decyzji o zaprzestaniu budowy jest opisany dosyć szczegółowo. W obronie elektrowni nie pomogła nawet opinia MAEA i innych ośrodków o rozwiniętej technice jądrowej. Próbowano również uzyskać pomoc do zakończenia bardzo zaawansowanej już budowy z firm zagranicznych. Zaprzestanie budowy ma do dziś swoje bardzo ujemne skutki. Kadra przygotowana do obsługi elektrowni w większości została zatrudniona za granicą, uczelnie przestały rozwijać i zamykały kierunki powiązane z energetyką jądrową.

Na przykładzie Żarnowca autor przedstawia całokształt działań potrzebnych do realizacji budowy jednej niedużej elektrowni i jej zaplecza podkreślając jak niezwykle ważna jest  akceptacja społeczna  i stabilność polityczna dla takiego wieloletniego przedsięwzięcia. Książka jest bardzo pouczająca dla młodszego pokolenia by poznali ciernistą drogę energetyki jądrowej w Polsce jak dla starszego pokolenia, któremu nie wszystkie fakty są znane.